To w końcu dwa tysiące czy niecałe 84 zł?
(Informacje o wpływach uzyskane od ZIKiT na podstawie dostępu do informacji publicznej)
To w końcu dwa tysiące czy niecałe 84 zł?
(Informacje o wpływach uzyskane od ZIKiT na podstawie dostępu do informacji publicznej)
Od początku kwietnia na stronie http://wavelostats.krakowskamasakrytyczna.pl prowadziliśmy monitoring dostępności i wykorzystania rowerów Wavelo. Wyłącznie dzięki naszemu serwisowi wiadomo było o znacznym opóźnieniu w uruchomieniu pełnego systemu. Również wyłącznie dzięki nam wiadomo było o znacznej awaryjności udostępnianych rowerów.
Oczywiście łatwa dostępność tego rodzaju niewygodnych informacji nie była na rękę ani firmie BikeU, operatorowi systemu, ani odpowiedzialnemu za rower miejski Zarządowi Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Dlatego bez wielkiego zaskoczenia przyjęliśmy odcięcie 13 kwietnia dostępu do danych o awariach rowerów. Pewnie również nie powinniśmy się dziwić temu, że 27 czerwca dostęp do danych został zablokowany całkowicie (co ciekawe tym razem wszystko wskazuje na to, że jedynie dla naszego serwera). Ale mimo wszystko się dziwimy. Przecież skoro Wavelo jest tak błyskotliwym sukcesem, to w tych danych pewnie nie ma niczego, czego należałoby się wstydzić. No chyba że jednak jest?